Coś specjalnego dla fanów burgerów. Szczególnie sprawdzą się podczas wizyty większej ilości gości, a także, gdy chcecie spróbować różne warianty smakowe, a nie chcecie się objadać. Niestety nie spotkałam się jeszcze w piekarniach z tak małymi bułeczkami, które nadawałyby się do mini burgerów. I powiem Wam, że takie zrobione samodzielnie od początku do końca smakują najlepiej!
tagi: nowalijki
Zaczynamy od bułek. Do miski wlewamy lekko ciepłe mleko, dodajemy ok. 3 łyżki mąki, cukier, sól i drożdże, mieszamy wszystko razem.
Przykrywamy ściereczką, odstawiamy w ciepłe miejsce, żeby rozczyn się spienił.
Gdy zwiększy swoją objętość dodajemy resztę mąki, oliwę i jajko i zagniatamy ciasto.
Ciasto powinno mieć miękką, lekko kleistą konsystencję. Ostawiamy je do wyrośnięcia.
Gdy ciasto urośnie formujemy z niego kuleczki o średnicy ok. 3-4 cm.
Ponownie zostawiamy do wyrośnięcia, a gdy trochę podrosną smarujemy je roztrzepanym jajkiem i posypujemy sezamem i czarnuszką.
Pieczemy ok. 15-20 minut w 200 stopniach z termoobiegiem.
Podczas, gdy nasze bułki się pieką, możemy przygotować składniki na burgery.
Do mięsa dodajemy posiekany ząbek czosnku, sól i pieprz i mieszamy wszystko razem.
Mięso wałkujemy i szklaneczką lub kieliszkiem wycinamy małe burgery.
Awokado mieszamy z posiekanym ząbkiem czosnku i połówką pomidora bez skórki i gniazd nasiennych, sokiem z limonki i solą – mamy gotowe guacamole, którym można smarować burgery.
Gdy bułki będą gotowe grillujemy je na patelni, razem z burgerami. Ja postawiłam na dwie wersje smakowe:
1. Guacamole, ser cheddar, mix sałat, pomidor, sos BBQ – całość spięta wykałaczką i udekorowana korniszonem.
2. Ser lazur, rukola, grillowana cukinia, czerwona cebula – spięte wykałaczką i udekorowane kaparem.
Proponuję podawać z onion rings i pieczonymi ziemniaczkami, a do tego guacamole i sos BBQ.
Według Natalia Górska
You must be logged in to post a comment