Śniadanie to chyba mój ulubiony posiłek w ciągu dnia. Przede wszystkim dlatego, że szczególnie w weekendy można go naprawdę długo celebrować. Ponadto uwielbiam, kiedy pyszne zapachy i aromat kawy wywabiają z łóżka śpiochów. Nie macie pojęcia, jak bardzo cieszy mnie widok najedzonych domowników, którym smakuje moje gotowanie. Cieszmy się tym, co daje nam wiosna – świeże i młode warzywa.

Odkrywam ziemniaki na nowo – do tej pory przez ostatnich kila lat naprawdę rzadko je stosowałam w mojej kuchni. Chyba za sprawą pyrów z gzikiem na nowo weszły do naszego menu. Ale dzisiaj w innym połączeniu – z przepiórczymi jajami, koperkiem i kwaśną śmietaną.

tagi: nowalijki, Wielkanoc